Alternatywna wizja września 1939 roku, która „działa się” naprawdę
Bo była relacjonowana na bieżąco. Sposób, w jaki polskie gazety informowały o wojnie, która zaczęła się w dniu najazdu niemieckiego na Polskę, był historią alternatywną, która działa się na bieżąco. Niemcy, według polskiej prasy, dostawały wciry z każdej strony, polskie bombowce bombardowały Berlin, Brytyjczycy i Francuzi nacierali na linię Zygrfyda. Z jednej strony – wpływ na taki ogląd rzeczywistości musiało mieć odcięcie od wielu źródeł informacji. Z drugiej – była to międzywojenna forma działalności „ku pokrzepieniu serc”. Bo w rzeczy samej, było co krzepić: bezpowrotnie zginął świat.
Kampania wrześniowa 1939 relacjonowana przez polskie gazety
Już niedługo Kraków zostanie zdobyty, a „Ikac” zacznie publikować relacje z „wizyt kanclerza Hitlera w Galicji”. Sic transit gloria mundi.
Skany pochodzą ze zbiorów cyfrowej biblioteki „Polona”.
Źródło: ahistoria.pl